poniedziałek, 1 sierpnia 2011

Dziękuję!!!

Witajcie pourlopowo! :-)

Jedno z moich ulubionych powiedzonek "czas goni nas" muszę właśnie odnieść do rzeczywistości. Skończył się czas relaksu, beztroski i sielanki (chyba z tą sielanką to trochę przesadzam mając za sobą kilka dni pod jednym dachem z teściową, ale niech ma ;-)). Wracam do pieczenia i dekorowania moich ciasteczek, za którymi już się trochę stęskniłam. Oczywiście za Wami też. Brakowało mi Waszych maili i miłych komentarzy pod fotkami :-).

Mój powrót zbiegł się z pozyskaniem setnego fana "Ciasteczek z duszą" na Facebooku. Jako że każda okrągła liczba rodzi podsumowania i refleksje, chciałabym PODZIĘKOWAĆ wszystkim, którzy przyczynili się do tego małego sukcesu oraz wszystkim, którzy to jeszcze uczynią. DZIĘKUJĘ za dopingowanie mnie do twórczości i proszę o więcej ;-).


Na koniec jeszcze wakacyjna fotka z moim niespełna rocznym Puchatkiem Nikodemem ;-). Na pozostałą część rodzinki (mąż i córcia) przyjdzie też czas :-).


9 komentarzy:

  1. Piękna dekoracja ;) Aż szkoda jeść!! Pozdrawiam Ciebie i Twojego Puchatka ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękujemy i także pozdrawiamy mięciutko :-). Aneta z Puchatkiem ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne! Cieszę się, że już jesteś, pewnie wypoczęta i pełna pomysłów na kolejne cudne ciasteczka:) Bo się już doczekać nie mogę:)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. Asiek, tęsknota za Wami mnie też nie opuszczała :-). Przyznam, że trochę się rozleniwiłam, ale mając tak motywujących kibiców będę musiała nadrobić tę 2-tygodniową absencję :-). Pozdrawiam serdecznie. Aneta

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne to serduszko :) Nie było żal je zjadać?
    Prześliczny ten Twój Puchatek :D
    Miłego wieczoru!

    OdpowiedzUsuń
  6. a rany, jakie urocze serce!
    och, dostac takie... marzenie!

    OdpowiedzUsuń
  7. EVE, serce czeka jeszcze nietknięte i kusi :-). Dodam, że jest to serce z piernika, bowiem powoli zaczynam przygotowania do bożonarodzeniowego "pierniczenia".

    Karmel-itka, zastanawiam się właśnie komu zrobić niespodziankę ;-).

    Ślę Wam letnie pozdrowienia, choć tegoroczna aura nas nie rozpieszcza.
    Aneta

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne podziękowaniowe ciacho ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Arven, ciacho jest nie do końca takie, jakie chciałam uzyskać, ale śpieszyłam się z podziękowaniami i nie było czasu na nowe :-)

    OdpowiedzUsuń