czwartek, 29 września 2011

Zapraszam na poranną herbatkę

Zapraszam Was serdecznie na poranną herbatkę. Gdyby ktoś poczuł się samotny, swoje towarzystwo oferują ciasteczkowi kompani ;-).
Wreszcie udało mi się kupić i zrobić użytek z nowych wykrawaczek, które śledziłam od dłuższego czasu w sklepach internetowych. Praca przy nich była trochę koronkowa ze względu na niewinne gabaryty ludzików, ale jaka teraz przyjemność z picia... :-)


poniedziałek, 26 września 2011

Karuzela z ciasteczkowymi misiami :-)

Przedstawiam Wam kolejną ciasteczkową propozycję dla dzieci. Zrobione przeze mnie miśki (i nie tylko) pojadą dzisiaj do Czeladzi, by wziąć udział w festynie charytatywnym na rzecz dzieci specjalnej troski z jednego przedszkola w tym mieście.


piątek, 23 września 2011

Ogłaszam wyniki ciasteczkowego konkursu!!!

Dziękuję wszystkim za udział w konkursie. Otrzymałam kilkanaście wierszyków, wśród których wytypowałam trzy zwycięskie. A więc UWAGA! UWAGA! Ogłaszam wyniki ciasteczkowego konkursu:

I nagroda - Edyta Kulej (otrzymuje ciasteczkowy "Zestaw damy" oraz wykrawaczkę - sukienkę)



I Wyróżnienie - Bogumiła Rybarczyk (otrzymuje ciastko - serce)


II Wyróżnienie - Paulina Korpak  (otrzymuje ciastko - serce)



A oto treści zwycięskich wierszyków:

Edyta Kulej

Smak twój, Ciastko, jest wyborny,
zapach piękny, kształt wytworny
Ty mi nigdy się nie znudzisz!
Jedzą mali, jedzą duzi,
kiedy tylko ciastko czują
w zachwyt wpadną, pojękują,
ciacho łapią no i w nogi
żeby się nie dzielić, drogim
Ciachem kruchym lub z wisienką...

Dzień bez Ciebie zwykłą męką,
Ciacho, uwierz, że ja Tobie
marmur(k)owy pomnik zrobię!

Trochę mąki, żółtko, cukier,
do pieczenia proszek, lukier
zagnieść, schłodzić, rozwałkować
upiec, potem dekorować!
Jeśli jednak piec nie umiesz
u Anety znajdź ratunek -
No bo te Ciasteczka z duszą
prawie wcale się nie kruszą:)

                 ***

Bogumiła Rybarczyk
 
Są na stole dwa ciasteczka
Uśmiechnięte jak słoneczka
Czy jest zimno czy pogoda
Z nimi czeka Cię przygoda

Pierwsze ciastko już Cię woła
To samochód, co ma duże koła
Kiedy tylko jego dotkniesz
W magicznym świecie staniesz

Drugie ciastko również czeka
Brak mu miłości człowieka
Jego kształty dobrze znane
Piesek to zwierzątko kochane

Więc zabrały cię ciasteczka
W świat magii i słoneczka
Dają radość z każdą chwilą
Bo ciasteczka przecież żyją

I pamiętaj gdy już wrócisz
Że z ciasteczkami się nie smucisz
Chyba mówić już nie muszę
Że ciasteczka mają duszę!

                 ***
Paulina Korpak

"Magiczne ciasteczka"

W domku babci, za lasami,
za górami, dolinami,
Na stole się dziś spotkały,
mąka, masło, cukier biały.
"Miło mi was tutaj widzieć,
Nudno ciągle w szafce siedzieć"-
Rzecze cukier, zawsze grzeczny,
miły; w kuchni użyteczny.

"Jednak... Co my tu robimy?
O tej porze zwykle śpimy."
Na to mąka się zaśmiała,
aż blat cały zasypała.
"Przecież dziś,  jak co niedzielę
Babcia piecze ciastek wiele-
Na wizytę swojej wnusi
Coś słodkiego być tu musi!"

Jak powiedział, tak się stało-
Opowiem wam, co się działo.
Babcia upiekła ciastka kolorowe,
czekoladowe, waniliowe.
A ponieważ babcie znają czary,
ciasteczka miały swoje zamiary.
Gdy je na blat odłożyła,
pierwsza waniliowa kaczka ożyła.
Później powstały serca czekoladowe,
Na końcu gwiazdki migdałowe.

Gdy babcia siadła i odpoczęła,
W kuchni się magia rozpoczęła.
Na ciastka padły słońca promienie
I, budząc starego Mruczka zdumienie,
Słodkości za cukrowe ręce się wzięły
I w kółku taniec rozpoczęły.

Tańce, hulanki, radość, swawole.
Wirowały nawet oczka w rosole.
Tu jednak Burek zaczął szczekać-
Ciastka postanowiły bowiem uciekać!

"Nie, moje słodkie"- Babcia powiedziała,
Niesforne ciastka do pudełka złapała.
"Kiedy Marysia do nas przyjdzie,
Każde z was stąd na pewno wyjdzie".
Słodkości natychmiast posłuchały,
Bo grzecznie obok siebie leżały.

W ruch je wprawiła dziewczynka mała,
Kiedy ciekawie wieczko uchylała.
Ciastka natychmiast wyskoczyły
I teraz dla niej tańczyć zaczęły.
Jednak nie w głowie im były ucieczki.
Znudziły im się wszelkie wycieczki.

Bo śmiech dziecka, jego usłyszenie.
Miało dla nich największe znaczenie.
A gdy zniknęły promienie słońca,
Taniec ciasteczek dobiegł końca.
Babcia z wnuczką zjadły słodkości,
Mając przy tym wiele radości.
***

Jeszcze raz dziękuję wszystkim za udział w konkursie a zwycięzcom gratuluję. Osoby nagrodzone proszę o przesłanie na maila: ciasteczkazdusza@gmail.com adresów do wysyłki nagród.

Zapraszam ponownie do wspólnej zabawy w przyszłości :-)

Aneta

sobota, 17 września 2011

"Zestaw wiosenny" u progu jesieni ;-)

"Zestaw wiosenny" - taka nazwa ciśnie mi się na usta gdy na niego patrzę :-). To nic, że wielkimi krokami zbliża się pora roku, która niejednego może przyprawić o chandrę i złe samopoczucie. Postaram się  jednak zatrzymać nim słońce na dworze i przyciągnąć słońce do Waszych serc, zarazić dozą optymizmu pesymistów, dodać wiary dla niedowiarków, a przede wszystkim, bez okazji, życzyć Wam dużo takiego zwykłego wewnętrznego ciepła i dobroci. Zabrzmiało trochę patetycznie... :-)
Tak wygląda zestaw wiosenny - zestaw optymistyczny...

... przed zapakowaniem

... a tu już w uwielbianym przeze mnie pudełeczku z okienkiem.

piątek, 16 września 2011

"Zestaw księżniczki" na 3. urodziny Poli

Dzisiaj przedstawiam Wam kolejny owoc mojej pracy, wykonany specjalnie dla 3-letniej Poli - miłośniczki księżniczek i królewskich insygniów. Przy okazji jest to propozycja dla dziewczynek kochających nade wszystko róż i wszystko co w tej barwie występuje (chyba każda z nas miała kiedyś taką fazę ;-)). "Zestaw księżniczki" zapakowany jest w złote pudełeczko z okienkiem.

niedziela, 11 września 2011

Ciastka urodzinowe Natalki

No to moja Natala doczekała się :-). Jutro kończy 6 lat. Bilans jej 6-letniego życia wygląda wybiórczo następująco :-):
- 1 września zadebiutowała jako uczeń szkoły podstawowej i świetnie sobie w niej radzi
- posiada jeszcze komplet zębów mlecznych ;-)
- jej nogi i łokcie to wielkie pobojowisko siniaków i zadrapań (po kim ona ma ten żywiołowy temperament?  Tylko ciiiiii..... :-))
- kilka dni temu napisała koślawo na kartce, robiąc błędy: "Jesteście najlepszymi rodzicami na świecie i Nikodem" :-)
I jak tu nie kochać takiego dziecka? :-)

W weekend przygotowałyśmy 24 ciastka ze zwierzątkami, dla koleżanek i kolegów ze szkoły. Jutro jubilatka poczęstuje nimi wszystkich uczniów w klasie.

Tak wyglądają ciacha czekające na zapakowanie

A to już słodkości w woreczkach, gotowe do rozdania :-)

wtorek, 6 września 2011

Słodkie serca w pastelowych barwach

Przedstawiam Wam kolejną propozycję ciasteczkowych serduszek, które z racji delikatnych, pastelowych kolorów mogą uświetnić wiele uroczystości rodzinnych, typu: Chrzest, Ślub, czy I Komunię świętą. Ja tę serię ciasteczek wykonałam z wielką przyjemnością na Chrzest Julki, dlatego postawiłam na biel, ecru i róż. Frajda z ich robienia była dla mnie o tyle duża, że mogłam wykorzystać mój nowy zakup - zestaw mat do odciskania wzorków z motywem kwiatowym, na który polowałam od dawna :-) oraz poeksperymentować z łączeniem dwóch różnych barw na jednym ciastku.


poniedziałek, 5 września 2011

Tego jeszcze nie było - ogłaszam ciasteczkowy KONKURS!!!

Witajcie,

Tego jeszcze w "Ciasteczkach z duszą" nie było! Ogłaszam ciasteczkowy konkurs z NAGRODAMI!
Sponsorem konkursu są "Ciasteczka z duszą" :-).


PRZEWIDUJĘ 3 NAGRODY:

1 Nagroda główna: wykrawaczka - sukienka (8,5 x 6,5 cm) - jak na zdjęciu poniżej oraz zestaw - niespodziankę kilku moich ciasteczek

2 Wyróżnienia:  2 najpiękniejsze, ciasteczkowe serduszka, jakie kiedykolwiek udało mi się zrobić - po jednym dla każdej osoby wyróżnionej:-)



Zasady konkursu są proste.
Należy do 22 września 2011 r. (czwartek) do godz. 23.59 przesłać na adres mailowy ciasteczkazdusza@gmail.com, wpisując w temacie słowo "KONKURS" propozycję wierszyka, którego tematem będą ciasteczka. Ciasteczka dowolne - waniliowe, czekoladowe, w różnych kształtach, kolorach, dla dzieci, dorosłych... Jednym słowem - wszystkie.  
23 września (piątek) ok. godz. 9.00 opublikuję listę wybranych przez siebie zwycięzców oraz treści najciekawszych wierszyków.

Zapraszam do zabawy!

Aneta

piątek, 2 września 2011

Upominek dla nowożeńców

Nie mogłam już doczekać się, by pokazać Wam mój pierwszy ślubny upominek, jaki będzie wręczony jutro dla najważniejszych osób uroczystości - Pauliny i Grzegorza.
Nie jestem pierwszą osobą, która ciasteczka w kształcie serca przybrała w gorset Panny Młodej oraz garnitur Pana Młodego, ale sama chciałam zmierzyć się z tym wyzwaniem. Do garderoby nowożeńców dołożyłam niewielkie serduszko, które opatrzyłam datą ślubu oraz motylka w barwach ładnie komponujących się z całością. Moją zasługą na 100% jest natomiast zdobienie pudełeczka z okienkiem, czyli kokarda z szerokiej wstążki w grochy z przyklejonym kryształkiem oraz bilecik z życzeniami od gości :-).