czwartek, 29 września 2011

Zapraszam na poranną herbatkę

Zapraszam Was serdecznie na poranną herbatkę. Gdyby ktoś poczuł się samotny, swoje towarzystwo oferują ciasteczkowi kompani ;-).
Wreszcie udało mi się kupić i zrobić użytek z nowych wykrawaczek, które śledziłam od dłuższego czasu w sklepach internetowych. Praca przy nich była trochę koronkowa ze względu na niewinne gabaryty ludzików, ale jaka teraz przyjemność z picia... :-)


4 komentarze:

  1. Prezentują się... jak do schrupania. Kolejne Twoje kuchenne arcydzieło

    OdpowiedzUsuń
  2. Wesoła ta herbatka. Z przyjemnością bym się napiła:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zaproszenie na herbatkę podtrzymuję, mimo że już popołudnie :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. To naprawdę ciasteczka, nigdy nie zgadłbym, że to ciastka no ale dobra hahaha ;)

    OdpowiedzUsuń