poniedziałek, 16 stycznia 2012

Takie sobie męskie bokserki ;-)

Bokserki, które dzisiaj prezentuję, to wynik przemyśleń na temat "co można zaproponować przyszłej Pannie Młodej na wieczór panieński?" :-). Myślę, że żadna przyszła mężatka ani goście (gościówy ;-)) uroczystości nie będą miały oporów, by skonsumować tę ponętną bieliznę ;-). Jak myślicie?


10 komentarzy:

  1. Łał!:) i jak się udało zrobić te cudowne "wypukłości"?:)

    OdpowiedzUsuń
  2. hahahaha, piękne są:) do schrupania;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Karolka, wypukłości stworzyła natura ;-)
    Ola, Oliwek - dziękuję! Schrupię je niebawem ;-)
    Buziaki dla Was. Aneta

    OdpowiedzUsuń
  4. No powiem Ci Anetko:)))zaszalałaś:)))))))))))))świetne:)))do schrupania:)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Bożenko, "nic co ludzkie nie jest mi obce" ;-). Pozdrawiam Cię serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  6. hehe, najlepsze są wypukłości :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Anonimowy, w końcu to męskie bokserki, więc mniejsze lub większe wypukłości, ale muszą być ;-). Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. super jakie wesołe i kolorowe :)

    OdpowiedzUsuń