sobota, 18 lutego 2012

Kolorowe kredki w pudełeczku noszę...

Kolorowe kredki bardzo lubią mnie ;-)).
Myślę, że nie tylko mnie, bo także (a może przede wszystkim ;-)) dzieci. To właśnie ciasteczka dla nich. Słodka przekąska po pasowaniu na przedszkolaka, z okazji Dnia Dziecka, urodzin, czy tak po prostu bez okazji.
Małe co nieco zawsze na czasie ;-)

4 komentarze:

  1. Bardzo mi się podobają :) czekam tylko na moją przesyłkę z barwnikami i też zabieram się za dekorację ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję! Życzę zatem przyjemnej pracy :-). Aneta

    OdpowiedzUsuń
  3. Wyglądają cudownie, jak to zdjęcie op raz pierwszy myślałam, że to prawdziwe kredki :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Pani Fotograf, a jak by wyglądały na zdjęciu zrobionym Pani ręką... :-). Dziękuję i serdecznie pozdrawiam. Aneta

    OdpowiedzUsuń