Witajcie,
Dawno nie zamieszczałam żadnych słodkich propozycji, bo moje życie ostatnio przypomina bieg sprintem w sztafecie :-). Wczesna pobudka, szykowanie dzieci, pęd ostatkiem sił na prawie 8-godzinne szkolenie (które trwa nieprzerwanie od dwóch tygodni; jeszcze kilka dni przede mną), potem odbieranie dziatwy z różnych zakątków Ursynowa i powrót do domu. Tak zastaje mnie późny wieczór. Moją pasję musiałam, niestety, schować na chwilę do kieszeni... :-(
Na szczęście w weekend musiałam wykraść trochę czasu na moje hobby, by przygotować (przed)świąteczny upominek dla koleżanki Natalki, którą idzie dzisiaj odwiedzić. Ciastka wykonane z piernikowego ciasta (można je chyba nazwać pierniczkami :-)) są łatwe do udekorowania dzięki gotowym dekoracjom cukrowym, a efekt końcowy, mam nadzieję, ucieszy kilkulatkę :-).
Jak zwykle rewelacja! Brawo!
OdpowiedzUsuńpiękne, z chęcią bym sama otrzymała takie pierniczki :-)
OdpowiedzUsuńnie wyobrażam sobie by było inaczej - takie ciasteczka ucieszą każdą kilkulatkę.
OdpowiedzUsuńŚwietne te dekoracje! Mało pracy, dużo, dużo radości! :)
OdpowiedzUsuńcudowne! jakie śliczne.
OdpowiedzUsuńteż bym chciała dostac takie na prezent ;]
cudne są :) Taki prezencik każdy by chciał dostać :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, Kochani! Z relacji Natalki wynika, że Zuzia zrobiła wielkie oczy na widok ciasteczek a kiedy córcia opuszczała mieszkanie koleżanki na dnie słoika pozostał jedynie kawałeczek lukru :-).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,
Aneta
To może mnie także odwiedzicie z takimi cudeńkami.. zapraszam:)
OdpowiedzUsuńEmilia, następnym razem będziemy u Ciebie :-). Koniecznie podaj adres :-). Serdecznie pozdrawiam, Aneta
OdpowiedzUsuńjak wszystkie Twoje dotychczasowe dzieła – śliczne :-)
OdpowiedzUsuńVeggie - rozpieszczasz mnie :-). Dziękuję bardzo i pozdrawiam,
OdpowiedzUsuńAneta
arcydziełko..przyznaję się, że patrze na nie od 5 minut i cieszę oczy ich widokiem..przepiękna precyzja, kolorystyka..jestem pod ogromnym wrażeniem
OdpowiedzUsuńŻeby nie było - dekoracje cukrowe kupiłam gotowe :-). Dziękuję i pozdrawiam, Aneta
OdpowiedzUsuńNie no, przeszłaś samą siebie! Słoiczek z ciachami jest CUDNY! Aż szkoda jeść te ciasteczka hihihi ;))
OdpowiedzUsuńGosia, dziękuję Ci bardzo! Dziewczyny z konsumpcją nie miały problemu ;-). Buziaczki, Aneta
OdpowiedzUsuńJa bym ich nie zjadła...
OdpowiedzUsuńale cuda!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńKarlita, dostałam wypieków na twarzy :-). Dziękuję i pozdrawiam Cię serdecznie. Aneta
OdpowiedzUsuńprześliczne!
OdpowiedzUsuńAga-aa, dziękuję bardzo i świątecznie pozdrawiam, Aneta
OdpowiedzUsuń