Oto moja kolejna wielkanocna propozycja. Optymistyczne kolory, szeroki wachlarz wzorów...
Kilka dni temu kolega podsunął mi pomysł, by taką ciasteczkową pisankę, czy też kurczaczka/króliczka położyć na stole dla każdego zaproszonego na wielkanocne śniadanie gościa. W moich rodzinnych stronach, w których spędzę tegoroczne święta, nie praktykuje się takich upominków, ale rzeczywiście może to być miły akcent rodzinnego spotkania i słodka dekoracja stołu.
Hm... Chyba jednak w tym roku zaskoczę wszystkich biesiadników :-)
Cudne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, kochana! :-)
OdpowiedzUsuńpiękne jajeczka... mam pytanko, ten wzorki na jajkach, to czym je się robi? to jest odbite barwnikiem od stempelka?? dzięki)))
OdpowiedzUsuń