Dzisiaj przedstawiam propozycję ciasteczkowego duetu, który będzie jednocześnie upominkiem z okazji ślubu (torcik), jak i chrztu (body niemowlęce). Życie pisze różne scenariusze... :-)
Dziewczyny, w tym momencie wystąpił pąs na mojej twarzy ;-) Bardzo Wam dziękuję! Staram się jak mogę, choć czasu na wszystko brakuje i chwilami myślę, że można zrobić coś jeszcze lepiej. Buziaki dla Was, Aneta
słodkie :) podziwiam takie misterne cudeńka
OdpowiedzUsuńJak zwykle sliczne!:) Obserwuje Twoj blog juz od dluzszego czasu i podziwiam Twoj talent!:) Jestes niesamowita:) Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńDziewczyny, w tym momencie wystąpił pąs na mojej twarzy ;-) Bardzo Wam dziękuję! Staram się jak mogę, choć czasu na wszystko brakuje i chwilami myślę, że można zrobić coś jeszcze lepiej. Buziaki dla Was, Aneta
OdpowiedzUsuń