To był pracowity dzień. 70 ciastek za mną i przyznam nieskromnie, że jestem z dzisiejszej "produkcji" zadowolona. Śmiało mogę uprzątnąć artystyczny nieład i lecieć po mojego 5-latka do przedszkola :-)
Serca z pastelową dekoracją zrobiłam na komunię Julii.
Prześliczne! Fajne są te wyciśnięte motylki i różyczki. A ozdobić 70 sztuk - podziwiam! Pozdrawiam - fanka Gosia:)
OdpowiedzUsuń