Ja jeszcze mam trochę czasu, bowiem clou naszych wakacji - wyjazd na wschodnie kresy Polski, tj. piękne Pojezierze Łęczyńsko-Włodawskie - planujemy dopiero ok. 15 lipca. Nieśmiało jednak zaopatrzyłam się już w nową garderobę do plażowania, a właściwie jej dwa egzemplarze :-). Po wyciskaniu potów podczas ćwiczeń aerobowych nie powstydzę się już, by wskoczyć w bikini :-). Ale, czy w żółtym będzie mi do twarzy? ;-)
Jak już wspominałam - rezerwuję żółty:)
OdpowiedzUsuńSpytam, czy w magazynie nie mają zapasów :-)
OdpowiedzUsuńMnie się czarny podoba;) Dogadamy się Ania, nie?:)
OdpowiedzUsuń;-)
OdpowiedzUsuń